piątek, 23 listopada 2012

dolly 2

Druga laleczka. Tym razem na jarmark.

Brak wprawy nadal mocno wydłuża czas powstawania prostej dosyć formy. Dwie godziny.

Nigdy nie doścignę Chińczyków.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz